Seat León segunda mano de particulares y concesionarios en Sevilla.¡Encuentra tu Seat León ideal al mejor precio en Sevilla! 425 Seat León de segunda mano y ocasión en Sevilla | Autocasion
With a combined 201bhp from its 1.4-litre petrol engine and electric motor, the Leon Estate e-Hybrid is the most powerful and quickest Leon until high-performance versions arrive. It can get from
Seat Leon 1.4 TSI, Serv.kniha, Koža, Navigácia za 11 300 € - Bratislavský kraj, 92kW, Predný, M6, Benzín, 5 d, 5 dverové
30–70. Real MPG. 50.9. Average. A very stylish estate car, standard equipment is generous beyond the basic S version, compact size yet plenty of space for passengers and luggage. Ride on models with larger 18-inch wheels can be harsh, SEAT badge is less appealing than rival Volkswagen, boot slightly smaller than some estates in the same class
With an impressive 380 litre boot capacity, the SEAT Leon has enough room for all your family’s needs, plus more. The Ibiza is slightly smaller though still roomy considering its supermini class, with a boot capacity of 355 litres. While both models offer plenty of head room and leg space, the larger scale of the SEAT Leon makes for a more
Huile recommandée et volume pour SEAT Leon. Site CarUraC vous présente donnée des chiffrages recommandés des huiles. Trouvez-vous de quel type de huile a besoin moteur de votre voiture.
O9dawS. Test: SEAT Leon FR – udsædvanlig meget bil for pengene Online Bilmagasin med bilnyheder og biltests | Rating: / 10 SEAT Leon FR Leon FR udmærker sig positivt på mange områder. Den skal ikke blot ses som et perfekt alternativ, hvis Poloen er for lille og Golfen for dyr. Leon FR med 150 heste er stærkt prissat, økonomisk, praktisk og har masser af udstyr. Byggekvaliteten og materialekvaliteten føles dog fortsat bedre i eksempelvis en Golf, men for mange familier er det i sidste ende ikke + kr. værd. Et helt ander alternativ kunne også være en 182 hestes Focus, der "blot" er kr. dyrere. Motor & Kigger man efter en sjov familiebil, men er der ret begrænsede økonomiske rammer ift., at den samtidig skal være sjov, så har vi kigget nærmere på et alternativ. For de fleste familier vil en Polo BlueGT blive for lille. Polo BlueGT er en bil, som gør brug af en sjov lille turbomotor, men der er samtidig tænk en masse på økonomien, således den har et rigtig fint forbrugstal. Koblet sammen med DSG-gearkassen bliver det pludselig ekstra sjovt. Prisen med DSG er cirka kr. Vælger man samme motor i en Golf, og vil man samtidig have pænt med udstyr ligesom i en Polo BlueGT, så bliver prisen næsten kroner højere – helt præcist koster en Golf TSI DSG med Highline kr. Midt i smørhullet mellem de to biler finder man SEAT Leon. Motorudvalget til Leon er MEGET bredt, og således kan man få en alt fra en 86 hestes TSI til den store 290 hestes Cupra. I den sjovere ende af modelprogrammet finder man den mindste FR-model med 150 hestekræfter og DSG. Dette er den samme motor som i førnævnte Polo og Golf. Prisen er kr. eller blot kr. mere end en Polo BlueGT – husk, at Leon er på størrelse med Golf. Modellen vi testede var endda stationcarudgaven, der kun koster kroner ekstra, og gør den endnu mere praktisk. Teknikken og udstyret er det samme Der er ingen synderlig forskel på teknikken i den TSI Golf og Leon. Vi bemærkede i hvert fald ingen forskel. Dette betyder SEAT Leon FR TSI også har cylinderfrakoblingsteknologien, hvor motoren lukker to af de fire cylindre ned, hvis der ikke er brug for dem. Dette sparer brændstof er dermed dejligt for pengepungen. Personligt kan jeg godt høre, når der bliver lukket ned for to af cylindrene, da motorlyden er lidt mere klaprende. I VW Passat kan man endda også mærke det på speederen, der pludselig begynder at vibrere en smule. Ift. Golf Highline falder Leon FR heller ikke igennem på udstyret. Sportssæder foran i stof og imiteret læder, radio med et 5” infotainmentsystem, otte højtalere, Bluetooth, fartpilot, regnsensor, 2-zoners klimaanlæg, elektrisk betjente og opvarmede samt foldbare sidespejle. Herudover kommer der selvfølgelig hele FR stylingen, der foruden et mere sportsligt design også byder på en lidt sjovere køreoplevelse. Udvendigt kan FR-modellen genkendes de utallige FR-logoer, den dobbelte chrom udstødning, de 17” letmetalfælge, LED baglygterne, mens der indvendigt er flerfarvet lys i dørbeklædningen, læderbeklædt multifunktionsrat i FR desgin, mørktonede ruder bag og aluminiums dørtrinsbeskyttere med FR logo ved fordørene. Køreegenskaberne er blevet gjort en smule skarpere vha. FR-affjedringen og SEAT Drive Profile med differentieret servostyring, speeder kontrol og gearskifte, hvis man altså har valgt DSG-automatgearkassen. Leon FR kører langtfra som en Cupra, men man kan let få et smil frem på læben. Hold dig til de 150 hypper Accelerationstiden fra 0-100 km/t er 7,9 sekunder i stationcarudgaven, ligesom den først stopper ved 215 km/t. Det sjoveste ved motoren er momentet. 250 newtonmeter byder den på, hvilket er det samme som den 180 hestes TSI. Dette gør bilen meget fleksibel, og det er rart ved hurtige motorvejsaccelerationer. Den 180 hestes har dog momentet i en del længere tid, men det kan ikke ses synderligt på accelerationstiden, hvor den blot er 0,2 sekunder hurtigere. Merprisen er cirka kr., men herudover kommer en dårligere brændstoføkonomi og dermed en højere ejerafgift. Læs mere om Leon ST (stationcar) her. SEAT Leon ST FR firecylindret benzin Ydelse: 150 hk v. o/min, 250 Nm v. o/min Topfart: 215 km/t – 0-100 km/t: 7,9 sekunder Forbrug: 20,8 km/l Køreklar vægt: kg Bagagerumsvolumen: liter Pris: kr.
Za kierownicą Seata Leona czuję się już jak u siebie w domu, a kilka egzemplarzy tego auta, w tym ekstremalnie szybka Cupra, utwierdziło mnie w przekonaniu, że to bardzo udany kompakt. Czy można coś o nim jeszcze napisać? Tym razem w moje ręce trafił czerwony Leon z najpopularniejszym silnikiem diesla TDI o mocy 150 KM pod maską. Po raz kolejny, jak to w parku prasowym Seata, sparowano go z 6-biegową skrzynią DSG oraz elektroniczną blokadą mechanizmu różnicowego XDS – słowem idealne auto do podróży. Nie myśląc wiele o tym samochodzie, w końcu znamy się już dobrze, i nie oglądając go zbyt uważnie, choć od razu zauważyłem, że jest to wersja cywilna pozbawiona ozdób FR, postanowiłem zabrać go w długą trasę. Z Warszawy udałem się przez Kielce do Krakowa, a potem przez Katowice i Częstochowę wróciłem do stolicy. Podczas całej podróży towarzyszyły mi dwie osoby i spory bagaż, a Leon dał się poznać od dobrej strony zarówno na krętych dziurawych drogach, jak i na niewielkich na południu polski skrawkach autostrad. To, co przede wszystkim rzuciło mi się w… ręce, to pewność, z jaką prowadzi się Seat Leon pozbawiony adaptacyjnego zawieszenia DCC (ten system występował do tej pory w każdym testowanym przeze mnie Leonie). Układ kierowniczy Leona nie jest bowiem przewspomagany, a zawieszenie ustawiono w taki sposób, żeby – przy zachowaniu niezbędnego w tej klasie aut komfortu – nie przechylało się ono zbytnio na zakrętach. Przy 140 km/h na autostradzie wrażenie podczas skrętu jest więc takie, jakbyśmy jechali maksymalnie 80-90 km/h. Także podczas dużo szybszej jazdy, z prędkością zbliżoną do maksymalnej, Leon zachowuje się stabilnie i co ciekawe nie jest podatny na mocne podmuchy bocznego wiatru. 150 koni mechanicznych oraz wysoko postawiony moment obrotowy wynoszący 320 Nm, który dostępny jest już od 1750 obr./min. wystarczą, żeby w jednej chwili wyprzedzić chmarę telepiących się za sobą w odległości niecałego metra tirów. Jedyne, co taki manewr opóźnia, to niestety skrzynia DSG, która nie wiem czemu słabo sprawdza się w VAG-owskich dieslach (do podobnego wniosku doszedł Artur Ostaszewski, więc nie jestem w tej opinii odosobniony). Przekładnia zmienia biegi dość płynnie, ale tylko wtedy, gdy korzysta się z 3/4 możliwości silnika. Po wciśnięciu gazu do oporu następuje chwilowe zawieszenie. Nie jest to bardzo denerwujące, ale wystarczy, żebym polecił Leona z tym silnikiem i skrzynia manualną, która w moim odczuciu jest perfekcyjna! Co ciekawe, z silnikiem diesla o mocy 184-koni DSG radzi sobie jeszcze słabiej, zdecydowanie mocniej się gubiąc. Dla porównania, z moim ulubionym silnikiem w tym aucie, czyli TSI o mocy 180 KM, automat sprawdza się wyśmienicie. Nie wiem dlaczego tak jest. Ktoś wie? 2-litrowy, 150 konny silnik diesla jest jednak na tyle dynamiczny i na tyle chętnie wkręca się na obroty, że nie ma sensu dopłacać do wersji mocniejszej o 34 konie. W codziennej eksploatacji ten przyrost nie będzie bowiem odczuwalny. To, co również pozytywnie charakteryzuje opisywaną jednostkę, to spalanie. Na trasie podczas zmiennej jazdy ze średnią z całości ok. 70 km/h Leon spalił niecałe 6 litrów. To naprawdę niezły wynik. Prezentowany egzemplarz w wersji Style już wyposażeniem standardowym może zawrócić w głowie. Mimo to można go oczywiście porządnie doposażyć. Z moich dotychczasowych obserwacji podpowiem jednak, że nie do wszystkiego warto dopłacać. Pakiet wspomagania jazdy i asystent ruchu to zupełnie niepotrzebny gadżet, to samo dotyczy systemu wychwytującego zmęczenie kierowcy (kazał mi zatrzymać się na kawę, mimo że ja półtorej godziny wcześniej wstałem po 9 godzinnej, smacznie przespanej nocy). Zrezygnowałbym też z 18-calowych felg (w testowanym zamontowano w pełni wystarczające 17-tki), bo w polskich realiach są niepraktyczne. Warto za to moim zdaniem dopłacić do foteli pokrytych Alcantarą – świetnie trzymają ciało na boki i są bardzo wygodne, a także do zestawu nawigacji z porządnym zestawem audio i bluetoothem – navi działa bardzo intuicyjnie i rzadko się gubi, a muzyka sącząca się z 8-kanałowego audio przypadnie do gustu nawet bardziej wybrednym melomanom. Jedyne, co w tym aucie przeszkadza, poza oczywiście DSG, ale to tylko niewielka niedogodność, to oczywiście cena. Tę wyśrubowano bowiem do 118 tys. zł za prezentowany egzemplarz, a w podstawie ustalono na poziomie 93 tys. zł. To stanowczo za drogo, wchodzimy bowiem w cennik Passata… Adam Gieras Sprawdź także inne nasze testy Seata Leona: Leon Cupra 280 Leon TDI 184 KM FR Leon TDI 184 KM ST FR Leon TSI 180 KM ST FR Leon TSI 180 KM SC FR Leon TSI 140 KM Wygląd: (8 / 10) Wnętrze: (8 / 10) Silnik: (8 / 10) Skrzynia: (7 / 10) Przyspieszenie: (8 / 10) Jazda: (9 / 10) Zawieszenie: (8 / 10) Komfort: (8 / 10) Wyposażenie: (8 / 10) Cena/jakość: (6 / 10) Ogółem: (78/100) C203134 C203131 C203124 C203121 C203112 C203108 C203104 C203083 C203091 C203096 C203098 C203101 tekst i zdjęcia: Adam Gieras Seat Leon ST Style TDI DSG – dane techniczne: Silnik i napęd Układ i doładowanie: R4, turbodoładowany Rodzaj paliwa: Olej napędowy Ustawienie: Poprzecznie Rozrząd: DOHC 16V Objętość skokowa: 1968 cm3 Stopień sprężania: 16,2 Moc maksymalna: 150 KM przy 3500-4000 rpm Moment maksymalny: 320 Nm przy 1750-3000 rpm Skrzynia biegów: 6-biegowa, automatyczna DSG Typ napędu: FWD Hamulce przednie: Tarczowe, wentylowane Hamulce tylne: Tarczowe Zawieszenie przednie: Kolumna MacPhersona Zawieszenie tylne: Multilink Średnica zawracania: 10,2 m Koła: 225/45 R17 Masy i wymiary: Typ nadwozia: Kombi Liczba drzwi: 5 Masa własna: 1380 kg Stosunek masy do mocy: 9,2 kg/KM Długość: 4535 mm Szerokość: 1816 mm Wysokość: 1451 mm Rozstaw osi: 2620 mm Rozstaw kół przód/tył: 1549/1520 mm Pojemność zbiornika paliwa: 50 l Pojemność bagażnika: 587-1470 l Osiągi: Przyspieszenie 0-100 km/h: 8,6 s Prędkość maksymalna: 211 km/h Zużycie paliwa w mieście (test): 7,8 l./100 km Zużycie paliwa poza miastem (test): 5,8 l/100 km Emisja CO2: 119 g/km Cena: Testowany egzemplarz: 118 057 zł Wersja silnikowa od: 92 700 zł
What is it? Seat’s Leon estate, equipped with the Volkswagen Group’s latest hi-tech TSI petrol engine. The engine is already offered on VW and Audi models, and now finds its way into the Seat range. The engine replaces the previous 138bhp TSI in the Seat Leon range, adding cylinder-deactivation technology in the process. Power is up by 10bhp and performance is usefully improved, while economy is also up from 55mpg to and CO2 emissions dropping from 122g/km to 109g/km. The engine is only offered in sporty FR spec and is available on all three Leon bodystyles. We’re testing the ST estate model here. What's it like? Very nice indeed. The TSI engine was always a sweet spot in the Leon range, and this improves things further. It’s smooth and refined - so quiet at times you wonder if it’s actually on - and also offers decent performance, pulling strongly both from standing and through the gears. The gearshift is slick, too. The engine also switches seamlessly between running on four cylinders and on two cylinders under light loads, the only way you can tell is from a read out on the instrument cluster telling you that you're in two cylinder mode. On our 200-mile test route taking in mainly motorway running, an indicated 47mpg was returned. Some way off the official figure, then, but very impressive indeed for an engine with these performance figures. Elsewhere, it’s more of the same Leon ST dynamics we’ve become accustomed to: a compliant ride, tidy handling and steering that is precise but lacks feel. Standard equipment is impressive in the FR, and it also looks the part inside and out with its own bespoke sporty bumpers, twin chrome exhaust pipes, tinted rear glass, sports seats, racy interior trim and FR badging. Our test car was equipped with an optional set of £380 18-inch alloys, which look smart and ruin neither the bank balance or ride quality. Alloys of 17 inches in diameter are standard. Should I buy one? Equipped with this new engine, the Leon ST is a car that ticks many boxes - space, performance, economy and a decent drive among them - in an increasingly competitive class, and one that should be on our shopping list. A Ford Focus offers a better drive, a Volkswagen Golf an extra layer of polish and a Skoda Octavia more space, but the Leon’s appeal lies in the way it blends so many qualities, and trumps anything in the class on style. Seat Leon ST FR TSI ACT 150 PS Price £20,995; 0-62mph Top speed 134mph; Economy CO2 109g/km; Kerb weight 1277kg; Engine 4cyls, 1395cc, turbocharged; Power 148bhp at 5000-6000rpm; Torque 184lb ft at 1500-3000rpm; Gearbox 6-speed manual NewsletterGet all the best car news, reviews and opinions direct to your inbox three times a week. You can unsubscribe via any email we send See our full privacy notice for more details Subscribe Never miss an issue of the world's oldest car magazine – subscribe to Autocar magazine today. Subscribe
Seat Leon jest najpopularniejszym modelem Seata w Polsce. Aż 60 proc. sprzedawanych w kraju Seatów stanowią właśnie kompaktowe modele. Leon występuje w trzech rodzajach nadwozia (3- i 5-drzwiowe hatchback i kombi), z dwoma rodzajami napędu (przedni i 4x4) i trzema typami zawieszeń (standardowym, sportowym i aktywnym). Obecnie w sprzedaży znajduje się trzecia generacja modelu, która jesienią 2016 roku przeszła modernizację. Seat Leon po liftingu - więcej komfortu na pokładzie Po zajęciu miejsca za kierownicą pierwszą rzeczą jaka rzuca się w oczy jest duży, 8-calowy dotykowy ekran obsługujący multimiedia, zapożyczony z modelu Ateca. Nowe system multimedialny oferować będzie dostęp do aplikacji Seat ConnectApp, funkcję MirrorLink (możliwość wyświetlania zawartości smartfona na ekranie radia_ oraz lepsze możliwości parowania z telefonami dzięki funkcjom Android Audio i Apple CarPlay. Fanów elektroniki ucieszy zapewne możliwość indukcyjnego ładowania niektórych modeli telefonów. Nowością w poliftingowym modelu jest także system dostępu bezkluczykowego z przyciskiem uruchamiania silnika Start-Engine-Stop. Seat Leon po liftingu - więcej bezpieczeństwa na pokładzie W poliftingowym modelu pojawiło się wiele nowych systemów wspomagających kierowcę: - ochrona pieszych (wykrywa osoby przecinające tor jazdy samochodu i automatycznie uruchamia hamulce), - asystent pasa ruchu (ostrzega, a w razie braku reakcji ze strony kierowcy utrzymuje samochód w pasie ruchu), - aktywny tempomat (sam przyśpieszy i zwolni, zachowując bezpieczną odległość od samochodu poprzedzającego), - asystent jazdy w korku (wykorzystuje aktywny tempomat i asystenta pasa ruchu), - asystent znaków drogowych (kamera znajdująca się w lusterku wstecznym skanuje znaki drogowe i wyświetla je na ekranie komputera pokładowego), - asystent świateł drogowych (w przypadku jazdy nocą i pojawienia się auta jadącego z naprzeciwka automatycznie przełącza między światłami drogowymi i mijania), - inteligentny asystent bezpieczeństwa (w razie zasłabnięcia kierowcy lub braku reakcji z jego strony samochód zatrzyma się automatycznie). Nowością jest także elektromechaniczny hamulec ręczny (w wersji ze skrzynią DSG z funkcją Auto Hold). Foto: seat / Auto Świat Seat Leon po liftingu: trzy nowe kolory nadwozia Seat Leon po liftingu - zmiany na zewnątrz Model poliftingowy z zewnątrz rozpoznamy przede wszystkim za sprawą nowego przodu (inne: grill, reflektory i światła przeciwmgielne wykonane w technice LED), tylnych świateł LED, a także nowych kolorach nadwozia i wzorach felg aluminiowych. Seat Leon po liftingu - już nie sportowy, a premium W Leonie pojawiła się nowa wersja wyposażeniowa Xcellence, która wyższym poziomem wyposażenia i bardziej wyszukanym wyglądem ma zachęcić klientów z większymi wymaganiami. Nie będzie tania (od 81 500 zł), ale oferować ma w standardzie 17-calowe felgi aluminiowe, reflektory LED, świtła przeciwmgielne LED, system dostępu bezkluczykowego, sportowe zawieszenie, kamerę cofania, możliwość zmiany koloru podświetlenia wnętrza, inny grill, chromowane ramki szyb oraz przełącznik trybów jazdy. Seat Leon po liftingu - gama silnikowa niemal bez zmian Jak to zwykle bywa przy okazji face liftingu dokonano modernizacji gamy silnikowej, zwłaszcza pod kątem poprawienia osiągów i zużycia paliwa. Największą nowością jest pojawienie się turbodiesla TDI o mocy 115 KM, który występował będzie zarówno ze skrzynią manualną jak i automatyczną DSG. Przy okazji face liftingu nie dokonano zmian w zawieszeniu. Samochód charakteryzuje się dobrą precyzją prowadzenia, a jego zawieszenie (standardowe) oferuje dobry kompromis między komfortem a bezpieczeństwem jazdy. Seat Leon po liftingu - ceny 59 300 zł trzeba będzie zapłacić za trzydrzwiowego Leona z silnikiem TSI o mocy 86 KM. W wersji Reference auto jest już wyposażone w radioodtwarzacz i ręczną klimatyzację. Pięciodrzwiowy wariant modelu z turbodieslem TDI 90 KM wyceniono na 70 100 zł. W ofercie pojawi się nowa odmiana Copa z bogatym wyposażeniem i pakietem stylistycznym, kosztująca od 71 900 zł (silnik TSI o mocy 110 KM). Ceny wyższych wersji, czyli Style i Xcellence (nowość), zaczynają się odpowiednio od: 76 300 zł i 81 500 zł. Seat Leon po liftingu w popularnej wersji FR będzie dostępny od 81 500 zł (z silnikiem TSI 125 KM i ręczną skrzynią biegów). Nie zabraknie też wariantów ze skrzynią DSG - w cenie 91 500 zł z silnikiem TSI 150 KM w wersji.
Themenstarteram 23. Juli 2022 um 18:49Hallo, bin erst seit kurzem Besitzer eines Seat Leon ST mit einem TSI 125 PS Motors. Bis jetzt auch super zufrieden, aber nun ist mir bei einer Fahrt mit offenem Fenster ein Geräusch auf gefallen , das aus dem Motorraum kommt und ich mich Frage ob sich das so anhören darf. Ich kenne mich da null aus. :-) Habe da mal ein Video gemacht, worauf dieses Geräusch ( Tickern) zu hören ist, und aus welcher Region es kommt. Beim Gas geben wird es etwas lauter. Es bleibt auch da und verschwindet nicht nach einer langen Fahrt. Kann ja auch nur das normale Arbeitsgeräusch vom Motor sein, das halt etwas unschön ist. Vielleicht kann da ja jemand was zu sagen :-)
seat leon st 1.4 test